11 Oczami Eddiego
Wreszcie
Patricia wróciła z badań. Niestety pomału musiałem wracać do domu. Pewnie
wszyscy się martwili. Nie chciałem jej samej zostawiać. Chyba wyczuła, że chcę
jej coś powiedzieć.
P:Stało się
coś? –zapytała
E:Muszę już
iść, bo pewnie się martwią.
P:Ok, nie
zatrzymuję Cię
E:Przyjdę
wieczorem-pocałowałem ją i poszedłem.
Wszedłem do
domu. Byłem bardzo zmęczony. Wiedziałem, że będę musiał odpowiedzieć na
pytania. Pierwsza dopadła mnie Amber.
A:I co z
nią?
E:Już
lepiej. Wyjdzie z tego.
A:Kiedy
wróci?
E:Jeszcze
nie wiadomo.
A:Może
zrobimy jej imprezę powitalną?
E:Nie wiem
Amber, ona jest jeszcze słaba.
Fabian i
Nina weszli do salonu, trzymając się za ręce. Zobaczyli mnie i od razu
podbiegli.
N:Jak ona
się czuje? -zapytała Nina
E:Amber wam
wszystko powie, ja jestem zmęczony, idę do siebie.
Leżałem na
łóżku. Po 15 minutach do pokoju wszedł Fabian.
E:I jak tam
z Niną?- zapytałem, chociaż wcale mnie to nie interesowało
F: Fajnie-odpowiedział
E:Może jak
Patricia wyjdzie, to pójdziemy na podwójną randkę?
F: Ty i
Patricia? Kiedy? –pytał zdziwiony
E:No-
powiedziałem, uśmiechnięty
F: Ok, jak
dziewczyny będą chciały.
Cały dzień
siedziałem w pokoju. Byłem tez jeszcze raz odwiedzić Patricie. Dalej nie czuła
się najlepiej. Lekarz powiedział, że musi dużo odpoczywać. Wieczorem siedziałem
w pokoju, gdy Trudy zawołała:
T:Kolacja.
Zeszliśmy na
kolację. Zjedliśmy i poszliśmy do pokoi. Po dwóch godzinach postanowiłem się
położyć, w końcu jutro do szkoły.
(następny
dzień)
Wstałem,
kiedy budzik zaczął dzwonić. Ubrałem się w mundurek, umyłem i poszedłem na
śniadanie. Wszyscy już siedzieli. Nie miałem zbytnio ochoty na jedzenie, ale
jeść coś muszę.
F: Idziesz ze
mną i z Niną do szkoły?
E:Jasne
W szkole
strasznie mi się nudziło. Lekcje dłużyły się w nieskończoność. Trwała teraz
ostatnia lekcja. Za dwie minuty miał być dzwonek. Fabian zapytał:
F :Idziesz do
Patricii?
E:Tak-odpowiedziałem
F: To możemy
iść z Tobą?
E: Jasne, ale
kto chce iść?
F: No
wszyscy, tylko nie wiemy, czy nie jest na to za słaba.
E:Kiedy
byłem u niej wczoraj, wyglądała trochę lepiej, więc myślę, że możecie iść.
I właśnie
wtedy zadzwonił dzwonek. Koniec lekcji!!! Nareszcie!!!
Jak zwykle 5 komentarzy :D
Mam nadzieję, że się podoba
no po prostu bombaaa :*
OdpowiedzUsuńdodaj dzisiaj jeszcze jeden błagam :*
Super :D czekam na następny:)
OdpowiedzUsuńczekam na następny
OdpowiedzUsuńEkstra!!!!
OdpowiedzUsuńCudowneeeee!!!!!
OdpowiedzUsuńJak ty piszesz prze... ( dopisz sobie tam dalej, ale mają to być tylko pozywane np. Prześliczne, ...cudowne itp)
http://peddie-forever-i-koniec-kropka.blogspot.com/
Zaglądnij na mojego bloggga
Świetne. Dawaj next'a
OdpowiedzUsuń