poniedziałek, 20 maja 2013

Rozdział 16


16 Oczami Patrici
Weszłam i nie wierzyłam w to, co widzę. Od drzwi do łóżka była ułożona ścieżka z płatków róż, a na środku łóżka było serce. Również ułożone z płatków róż ,a w środku niego był list. Otworzyłam kopertę i zaczęłam czytać:
„Patricio
Tak niedawno się poznaliśmy, a ja zdążyłem się tak mocno w Tobie zakochać. Moim marzeniem jest być ciągle z Tobą, słuchać Twojego głosu, wtulać się w Twoje kochane ramiona, trzymać Cię za rękę. Każda chwila, którą muszę spędzić z dala od Ciebie, wypala moje wnętrze. Gdy jesteś gdzieś daleko, umieram z tęsknoty za Tobą, więdnę jak, kwiat pozostawiony bez opieki. Pamiętam dokładnie moment, w którym się spotkaliśmy. Wpatrywałem się w Ciebie, jakbyś była najpiękniejszym obrazem. Przy Tobie czuję, że świat pięknieje a ja razem z nim. Od tego momentu,  jesteś ciągle obecna w moich myślach. Marzeniach, snach… Spotkałem Ciebie, a Ty ofiarowałaś mi swoją miłość.
Kocham Cię i dziękuję
Eddie”
Nawet nie zauważyłam, kiedy z oczu pociekły mi łzy. Byłam tak wzruszona, że kiedy się odwróciłam , by spojrzeć na Eddiego, nie mogłam nic zobaczyć. Podeszłam do niego. Podeszłam do niego, przytuliłam , a on wycierał moje oczy. Pocałował mnie.
E:Ja nawet się nie spodziewałem takiej reakcji
P:Czuję to samo, tylko nie umiem tego wyrazić.-powiedziałam smutno
E:Nie martw się kochanie. Łzy wystarczą-i zaczął powoli mnie całować.
Przesuwaliśmy się powoli ku łóżku, dalej się całując. Eddie przestał na chwilę i zamknął drzwi na klucz.
P: A jak Fabian wejdzie?- zapytałam
E:Śpi dzisiaj u Niny-powiedział Eddie, uśmiechnął się i wrócił do całowania.
Powoli, delikatnie położył mnie na łóżku. Obchodził się ze mną, jak z jajkiem. Ściągnął mi bluzkę i dalej się całowaliśmy.
On: Całował mnie z taką czułością, z jaka się nigdy nie spotkałam.
Ja: Starałam się z nim obchodzić dokładnie tak samo, jak on ze mną. Nie mogłam uwierzyć, że nam się to przytrafiło. Na początku się nie znosiliśmy. Teraz: całowaliśmy się, leżąc na jego łóżku.

Ja się popłakałam jak to czytałam, o co niełatwo w moim przypadku. 
Mam nadzieję, że się podoba.

4 komentarze:

  1. Zarąbisty!!!Mam nadzieje ,że uda się ci coś jeszcze dzisiaj napisać :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudny rozdział :) coraz bardziej mi siĘ podoba to opowiadanie :D czekam na więcej!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Jakie super. Z każdym staję się ciekawsze... ;)

    OdpowiedzUsuń