10 Oczami Patrici
Czułam się taka
bezpieczna w jego ramionach. Nie chciałam, żeby mnie puszczał, chociażby na
chwilę. Kiedy mnie pocałował, poczułam się, jakbym latała.
P:Dziękuję
E:Do usług-uśmiechnął
się promiennie.
Zastanawiałam
się, kiedy to się stało, kiedy zdążyłam się w nim zakochać. Przecież to nie
przyszło tak nagle. Nie mogło. Chyba próbowałam sobie wmówić, że nic do niego
nie czuję, jednak jest inaczej. Zamknęłam
oczy, byłam już naprawdę bardzo zmęczona. Eddie chyba się wystraszył, że
zemdlałam, bo ścisnął mnie mocniej i powiedział:
E: Patricio?-
słyszałam, że był zdenerwowany
P:Tak?-zapytałam,
dalej nie otwierając oczu.
E:Upewniam
się, czy wszystko ok.
P:Tak-próbowałam
się uśmiechnąć.
E:Może połóż
się, poczujesz się lepiej-cały czas martwił się o mnie. Cieszyłam się, że aż
tak mu na mnie zależy.
P:Musisz już
iść? -zapytałam, nie chcąc tego
E:Jeśli
chcesz, to mogę zostać.
P:Chcę,
żebyś został.
Wypuścił mnie
z ramion i pomógł się położyć. Nagle do sali wszedł lekarz. Eddie dalej trzymał
mnie za rękę i uśmiechał się.
L:Przepraszam,
że wam przeszkadzam, ale chciałbym zrobić pani jeszcze kilka badań.
P:Dobrze-odpowiedziałam
słabym głosem. Byłam już bardzo zmęczona. Była chyba 5.00 rano.
L:Chyba nie
za dobrze się pani czuje. Lepiej już chodźmy. Zawołam pielęgniarkę, bo raczej
sama pani nie da rady iść. Jakby coś się działo niech nas pan woła, zaraz przyjdzie
pielęgniarka. –powiedział lekarz i wyszedł
P:Zostaniesz?
E:Jasne-uśmiechnął
się-
P:A co,
jeśli oni mi coś podadzą?
E: Patricio,
to są lekarze, nic Ci nie zrobią, w razie czego ja tu będę.
Weszła pielęgniarka
i zabrała mnie na badania. Byłam prawie nieprzytomna, tak mi się chciało spać. Po
ponad godzinie wróciłam do pokoju. Lekko otworzyłam oczy, żeby zobaczyć, czy
Eddie nie postanowił wyjść. Zobaczyłam, że cały czas siedzi na krześle , a
kiedy zobaczył, że sprawdzam, czy siedzi, uśmiechnął się. Pielęgniarka zostawiła
nas samych.
Jak ktoś lubi One Direction, to polecam, świetny blog http://onedirectionmystorymydreams-
byanna.blogspot.com/
Następny za 5 komentarzy :D
byanna.blogspot.com/
Następny za 5 komentarzy :D
Świtne czekam na next.. : )
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie
http://psychosocial-psychospoleczni.blogspot.com/
Super!!!Dodaj szybko kolejny!
OdpowiedzUsuńJej ale ekstra mam nadzieję, że dodasz dzisiaj jeszcze jeden ;)
OdpowiedzUsuńcudowny rozdział:) kiedy następny?!
OdpowiedzUsuń