wtorek, 4 czerwca 2013

Rozdział 30

No to już 30!!
Miłego czytania :D
30 Oczami Eddiego
Siedzieliśmy przytuleni na ławce. Każde z nas pogrążone było we własnych myślach. W pewnym momencie Patricia zapytała:
P:Co się z nami stanie?
E:Nie rozumiem- próbowałem wyczytać coś z jej twarzy, ale mi się nie udało
P:Za trzy miesiące idziemy na studia. Jak to będzie?
Trochę mnie zdziwiła tym pytaniem. Co miałem jej odpowiedzieć? Nie myślałem jeszcze o tym.
E:I co ja mam Ci powiedzieć? Nie zastanawiałem się nad tym. Na razie cieszę się tym, co jest teraz, ale wiem jedno- zrobię wszystko, żeby zatrzymać Cię przy sobie.
P:Wiem- uśmiechnęła się
E:A to niby skąd?- drażniłem się z nią
P:Słyszałam jak rozmawiałeś z Twoją mamą.
Zamurowało mnie.
E:Podsłuchiwałaś- uśmiechnąłem się
P:Troszeczkę- przyznała się z uśmiechem na ustach
E:Może to i dobrze- powiedziałem
P:Czemu?- zapytała
E:Bo przynajmniej wiesz, że jesteś dla mnie najważniejsza.
Patrzyliśmy sobie głęboko w oczy. W takich chwilach nie liczyło się nic innego, oprócz nas. Cały wszechświat znikał.
P:Kocham Cię. Jesteś całym moim światem- po raz pierwszy powiedziała coś, oprócz kocham Cię. Pocałowałem ją, ale nie był to zwykły pocałunek. Całowaliśmy się długo i namiętnie. Starsza pani, która przechodziła obok nas zwróciła nam uwagę:
G:Dzieci się patrzą- uśmiechnęła się
Oderwaliśmy się od siebie, uśmiechając się.
P:Chodźmy do domu- powiedziała Patricia
E:Brzmi ciekawie- dalej się uśmiechałem
P:Nie o to mi chodziło zboczeńcu!- też nie mogła przestać się śmiać
E:Zawsze można to zmienić.
Wziąłem ją za rękę i poszliśmy do domu. W środku nikogo nie było.
E:Może obejrzymy jakiś film?- zapytałem
P: Jasne- odpowiedziała Patricia

Nastawiłem jakiś horror. Przez 15 minut oglądaliśmy. Co jakiś czas któreś z nas krzyczało. Patricia wtulała się we mnie coraz bardziej, kiedy się bała. Przyglądałem się jej i myślałem o tym, jaka jest śliczna i jak bardzo będę za nią tęsknił. Zacząłem ją całować. Kochałem ją, a ona kochała mnie, tylko to się teraz liczyło. Nagle ktoś odchrząknął i w drzwiach zobaczyłem moją mamę.

6 komentarzy: